CZYM JEST 'SOY LUNA'?

Soy Luna - nowy serial Disney Channel, argentyńska telenowela zastępująca uwielbianą przez cały świat Violettę, dość podobny (w podstawach) do poprzednika, a jednak zdecydowanie odrębny.
Większość fanów Disney'a, a już przede wszystkim V-lovers, na samym początku była bardzo negatywnie nastawiona do nowej produkcji: a bo to przecież będzie to samo, tylko nieudolnie zrobione, nijak się to będzie miało do Violetty, na pewno nie będę oglądać, i tak dalej, i tak dalej. Kiedy jednak pojawiły się pierwsze zwiastuny, pierwsze odcinki, potem przetłumaczone na język polski, co się okazało? Soy Luna ma w sobie coś naprawdę wciągającego i to - ironicznie - w sposób całkowicie inny niż Violetta!
Jest to serial bardzo lekki, dość naiwny, najbardziej pasuje mi zaś do niego określenie - bajeczny. Tak, w Soy Lunie zdecydowanie wszystko jest bajeczne. Sama fabuła, miejsca akcji, bohaterowie, a przede wszystkim postacie grające główne role! To bardzo dobra produkcja i nie ma się co dziwić, że skradła nasze serca!
Cóż, na pewno skradła moje.
Główna bohaterka serialu to Luna Valente, czyli młoda energiczna dziewczyna, bardzo pozytywna i radosna. Jest dobrym wzorem do naśladowania dla widzów, dlatego idealnie wpasowuje się w konwencję odpowiedniego najważniejszego charakteru.
Ogólnie telenowela opowiada o wartościach takich jak przyjaźń, spełnianie swoich marzeń, prosta radość, pierwsza miłość i dorastanie. Wszystko to jest zaś przedstawione w sposób bardzo wyidealizowany, ale czyż nie takie właśnie powinny być produkcje telewizyjne, zwłaszcza te skierowane głównie do młodszej publiki?
Na tym blogu będziecie mogli znaleźć moje własne opinie o bohaterach serialu, aktualnej akcji (oglądam odcinki po hiszpańsku, choć język znam słabo), moje własne przypuszczenia i nadzieje, czasami nowości i ciekawe informacje.
Jeśli jesteście zaciekawieni i tak jak ja uwielbiacie oglądać ten serial - zapraszam do czytania!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz